Polska ambasador w Szwecji kompromituje Polskę żądając cenzury mediów – tak komentuje list ambasador w Szwecji, Joanny Hofman, portal Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. A chodzi o list jaki ambasada wysłała do redakcji Dagens Arena, niezależnej szwedzkiej gazety internetowej w związku z artykułem, jaki się tam ukazał na temat sytuacji w Polsce.

Ambasador Polski skrytykowała Dagens Arena za to, że jeden z komentatorów określił polski rząd jako ”prawicowych nacjonalistów”. W liście do redakcji ambasadora Joanna Hofman pisała:

Ambasada RP w Sztokholmie zwróciła uwagę na opublikowany w Dagens Arena artykuł Magnusa Runstena pt. „Jak zdobyć demokrację” z dnia 11 stycznia 2021 roku. Niestety zawierał on mylące informacje, które opisywały polski rząd jako „prawicowych nacjonalistów”. Ambasada chce zaznaczyć, że jest to wysoce niestosowne i budzi najgorsze skojarzenia. Koalicja rządu Zjednoczonej Prawicy Konserwatystów dwukrotnie wygrała wybory sprawiedliwie i demokratycznie i jest daleka od ksenofobii, nietolerancji, rasizmu czy radykalności w żadnej dziedzinie politycznej. Wiara w tradycyjne wartości i konserwatyzm nie ma nic wspólnego z nagannymi cechami nacjonalizmu. Będziemy bardzo wdzięczni za zaktualizowanie informacji w artykule. Ambasada RP jest do Państwa dyspozycji w przypadku jakichkolwiek pytań w przyszłości.

Z poważaniem Joanna Hofman Ambasador

Odpowiedział jej wydawcy Dagens Arena, Jonas Nordling:

Artykuł, który denerwuje przedstawicieli Polski, to artykuł do debaty, napisany przez niezależnego komentatora. Prawo autora do określania polskiego rządu jako prawicowych nacjonalistów jest częścią wolnego społeczeństwa. Podobnie jak prawo ambasadora do reagowania na tę etykietę. Dlatego też publikujemy ten list w całości. Ale zmiana sformułowania wyrażonego przez autora, poprzez „aktualizację” tekstu zgodnie z życzeniem państwa polskiego, nie może być spełniona. Wręcz przeciwnie, zaproponowanie takiej interwencji w wolność słowa wskazuje właśnie na taką nietolerancję, która zdaniem ambasadora nie cechuje polskiego rządu.

Jonas Nordling. Redaktor naczelny i wydawca

Jak komentował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, list pani ambasador ”brzmi jak kpina”.

Rząd, który niszczy praworządność, podporządkowuje sobie organy ścigania. Rząd partii, która rozpętała rasistowską nienawiść do imigrantów. Rząd, w którym zasiadają homofobi, a prezydent z tego samego PiS mówi, że osoby LGBT „to nie są ludzie”. Rząd, którego minister mówi, że geje „nie są równi ludziom normalnym”. Pani ambasador Hofman tylko się ośmiesza. (…)

Ambasador najwyraźniej zapomniała, że szwedzki magazyn to nie TVP, która przyjmuje polecenia z Nowogrodzkiej. A poza bańką informacyjną polskich prawicowych nacjonalistów inni ludzie wyraźnie widzą co sobą reprezentuje pisowska kasta. Rasizm, homofobię, zamordyzm, niszczenie praworządności, ograniczanie niezależności mediów… jesteście prawicowymi nacjonalistami, niezależnie od tego jak bardzo będziecie zaprzeczać.

Nie pierwszy to raz, gdy przedstawiciele dyplomatyczni w Sztokholmie strofują szwedzkie media, zapominając o wolności prasy. Jakoś dziwne jest to, że najczęściej się to dzieje za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Swego czasu (za pierwszych rządów PiS) ówczesny ambasador RP wysłał w podobnym tonie list do redakcji Sydsvenska Dagbladet, domagający się zmiany sformułowań w artykule Kjella Albina Abrahamssona, jednego z największych przyjaciół Polski w Szwecji, wybitnego dziennikarza i specjalisty od spraw Polski. Było to nie tylko kuriozalne, ale świadczące o tym, że wielu reprezentantów rządu polskiego w Szwecji nie rozumie na czym polega wolność mediów.

List pani ambasador Joanny Hofman (podobnie jak jej wcześniejszy list do szefowej Partii Centern, Annie Lööf, która zabrała głos w sprawie proponowanych przez Trybunał Konstytucyjny w Polsce obostrzeń aborcyjnych), instruujący ją, że ”Trybunał Konstytucyjny (w dzisiejszej formie) jest ett oberoende konstitutionellt organ (niezależnym organem konstytucyjnym)

CZYTAJ: Nakaz z centrali, czy własna inicjatywa?

–  wywołał falę komentarzy nie tylko Polaków w Szwecji. Wiele z nich – ze zrozumiałych względów – nie nadaje się do publikacji.

Przypomnijmy jeszcze, że Dagens Arena to szwedzki magazyn internetowy, założony w 2007 roku, który jest częścią grupy Arena. W 2012 i 2013 roku Dagens Arena zdobyła Szwedzką Nagrodę Wydawców dla „Witryny Internetowej Roku w mediach”.

STREFA.SE