Surowa polska rzeczywistość lat 50. Chwila przełomu i próba poukładania świata wedle nowych zasad. Nastoletni chłopiec udaje się w wielowymiarową wędrówkę po socjalistycznym świecie.
R. A. Antonius dzieli się wspomnieniami, które wymykają się realności i zbliżają do granic fantastyki. „Omnium” najnowsza powieść autora „Czasu beboka” jest już w księgarniach.
Kraków, lata 50. XX wieku. Trzynastoletni Adam mieszka z rodzicami w Krakowie. Jego ojciec Zenon jest aktywistą zaangażowanym w działania, które mają zapewnić mu wysoką pozycję w strukturach partyjnych. Róża, matka chłopca, zajmuje się domem oraz wychowaniem syna i z niepokojem przygląda się poczynaniom swojego męża. Wkrótce Zenon włącza się w produkcję tajemniczego leku na podniesienie wydajności o nazwie Diabol. Mimo braku dostatecznej wiedzy na temat skutków jego działania testuje lek na swoim synu.
Postrzegana oczami Adama rzeczywistość, mająca konkretne czasoprzetrzenne odniesienie, rozszerza swe granice o mistyczny i uniwersalny wymiar opowieści o sensie dobra i zła oraz wzruszającej wierze w nowy świat bez beboczych upiorów. Nastoletni bohater wyrusza z tajemniczą misją w sam środek zawiłych wydarzeń. Chłopca nadal otacza chaos, jednak za pomocą osobliwej teorii wizualizuje sobie najistotniejsze elementy Wszechświata, wierzy w istnienie harmonii i wyższego porządku. Dzięki interwencji chłopca i jego wujka rzeczywistość w magiczny sposób trafia na właściwe tory.
Po diabelskim czasie beboka nadchodzi okres wielkich przemian. Dla umęczonych budową nowego ładu bohaterów pojawia się nadzieja na normalne życie. Jednak niektórzy wciąż żyją wizją stworzenia nastojaszczego czełowieka, superiwanuszki, geniusza obozu socjalistycznego.
„Omnium” to opowieść o demonach sowieckiej ideologii, która zatruła dusze i serca zwykłych ludzi. To opowieść o najgorszych ludzkich wadach, które w sprzyjających okolicznościach mogą stać się wyznacznikami wartości. To wreszcie wspaniała epopeja o utraconej i odnalezionej miłości i zarazem realistyczna kronika wydarzeń Polski lat 50. XX wieku, o których nie wolno nam zapomnieć. Richard A. Antonius za pomocą własnej, oryginalnej i odważnej teorii estetycznej kreuje osobliwą rzeczywistość.
„Podążaj środkiem spirali światła”. Te słowa i ja wziąłem sobie do serca. Czytelniku, ruszaj w moje ślady!
Vincent V. Severski