ZAPISKI KRYTYCZNE: Biseksualizm reanimowany

Francois Ozon nie należy do najwybitniejszych przedstawicieli kina artystycznego, ale jest twórcą interesującym.

Działa często na pograniczu. Wcześniej francusko-brytyjskim, dzięki często przezeń obsadzanej dwujęzycznej aktorce Charlotte Rampling, później francusko-niemieckim, poczynając od filmu ”Frantz” (2016).

Jego najnowszy film to swobodny remake głośnego dzieła R. W. Fassbindera ”Gorzkie łzy Petry von Kant” (1972). W tym właśnie roku ponownie obserwujemy losy tytułowego  bohatera, czyli męskiego odpowiednika Petry. W dawnym filmie mieliśmy prawie wyłącznie kobiety, teraz niemal samych meżczyzn, o różnej orientacji seksualnej. Z dawnej obsady pozostała tylko Hanna Schygulla, wtedy młoda dziewczyna, teraz matka Petera. Sekunduje jej Isabelle Adjani.

Konflikty i sytuacje są te same: biseksualne, narkotyczne, perwersyjne. Ale ogląda się, bo film – rozegrany w RFN, między Kolonią, Frankfurtem i Monachium, mówiony niemal w całości po francusku – jest sporo krótszy od oryginału.

Aleksander Kwiatkowski

PETER VON KANT reż. Francois Ozon, dystr. NonStop Entertainment, premiera 4.11.2022.

Lämna ett svar