Dożywocie dla mordercy Beaty Ratzman

Dzisiaj w sądzie w Malmö zapadł wyrok w sprawie zabójstwa 32-letniej Beaty Ratzman. Mieszkająca w Szwecji Polka zaginęła we wrześniu zeszłego roku, jej ciało odnaleziono dopiero w listopadzie. Zabójcą okazał się mąż Beaty, 50-letni Cezary Ratzman.

Policyjne śledztwo w sprawie jej tragicznej śmierci pokazało, że morderstwo było kulminacją długiego okresu domowej przemocy. Od samego początku podejrzenia o zabójstwo skierowano wobec męża ofiary. Ustalono, że mąż był ostatnią osobą, która widziała ją żywą. Parę widziano z dziećmi w samochodzie. W pewnym momencie mąż i żona wyszli z samochodu, by porozmawiać – dzieci zostały w pojeździe. Mężczyzna wrócił jednak do samochodu sam, natomiast żona – jak zeznawał na policji – poszła spotkać się z przyjaciółką. Poszukiwania Beaty Ratzman trwały 2 miesiące, ciało znaleziono zakopane w ziemi

Kobieta już w sierpniu zeszłego roku i wystąpiła o rozwód i starała się o wyłączną opiekę nad dziećmi oraz sądowy zakaz kontaktu ze strony małżonka z powodu gróźb i przemocy, jakich miała doświadczyć. Kobieta twierdziła, że od 2016 roku była bita przez męża. Wniosek o ochronę został jednak odrzucony. Władze tłumaczyły, że nie wydały zakazu, bo mężczyzna nie był nigdy wcześniej notowany. Para była małżeństwem od 2013 roku.

Dzisiaj Cezary Ratzman, został skazany na dożywocie i deportację ze Szwecji.

STREFA.SE

Lämna ett svar