Boguszów-Gorce, niemiecka nazwa tego miejsca brzmi Gottesberg, to miasto w Sudetach na Dolnym Śląsku, usytuowane w powiecie wałbrzyskim. Od roku 2013, jest to największe miasto powiatu wałbrzyskiego. Miasto w dzisiejszej postaci powstało w 1973 roku, z połączenia czterech odrębnych miejscowości takich jak Boguszów, Gorce, Kuźnice oraz Stary Lesieniec.
Boguszów powstał jako osada górnicza, gdy w pewnym momencie dziejowym tego miejsca, odkryto w masywie góry Chełmiec, spore pokłady rud srebra i ołowiu. Miało to miejsce już w XIV stuleciu. Odkrywcami tego złoża i pierwszymi mieszkańcami wsi, byli saksońscy gwarkowie.
Rok 1392
Osada pierwszy raz wymieniana została w roku 1392. Już wówczas szybko się rozwijała. W roku 1499 z rąk czeskiego króla Władysława II Jagiellończyka, otrzymała ona prawa miejskie i liczne przywileje górnicze. W roku 1613 śląski historyk Mikołaj Henel z Prudnika, wymienił miejscowość tę w swoim dziele o geografii Śląska zatytułowanym „Silesiographia”. W nim to podawał jej łacińskie nazwy takie jak Gotzbergum, Holibergiorum.
Przede wszystkim górnictwo
Głównym źródłem bogactwa miasta, było oczywiście górnictwo. Oprócz eksploatacji złóż rud, działała też kopalnia głębinowa, której szyb znalazł się na środku rynku miejskiego. Miasto początkowo było własnością władz państwowych, a następnie sprzedawano je w prywatne ręce. Z czasem trafiło to miasto w ręce Hochbergów, właścicieli Książa.
Zniszczenia i dalsze dzieje miasta
W roku 1554, Boguszów został spalony w wielkim pożarze. Jednak dalsze dzieje tego miasta musiały się też zmierzyć, ze zniszczeniami wojny trzydziestoletniej. W roku 1724, w Boguszowie znów wybucha kolejny pożar, którego zniszczenia bardzo przytłaczają gospodarczo to miejsce. Od XVII oprócz kopalń rozwijały się też intensywnie zakłady włókiennicze i tekstylne. W roku 1701 otwarto tutaj dużą fabrykę browarniczą. W roku 1710 Hochbergowie, popierali finansowo małe manufaktury tkackie i wpłynęli tym sposobem na ożywienie całej gospodarki miasta.
Epidemia
W roku 1741 epidemia sprawiła, że większość mieszkańców miasta wymarła. Manufaktury miasta często świeciły pustkami. W 1865 roku, w związku z wyczerpaniem się złóż zamknięto także ostatnie kopalnie srebra i ołowiu. Jednak los okazał się nie tak okrutny jak początkowo myślano. Z czasem zaczęły się tu pojawiać kopalnie węgla kamiennego. W roku 1875 wprowadzono w mieście oświetlenie gazowe, na początku XX wieku elektryczność, a w 1922 zakończono kanalizowanie miasta.
Kurort i kasyno
Po zakończonej I wojnie światowej, Boguszów stał się modnym kurortem i otworzono tu pierwsze na Dolnym Śląsku kasyno. Niemcy uważając te tereny za rdzennie niemieckie, podczas prowadzonych działań II wojny, nie zniszczyli tego miejsca.
Po roku 1945
W 1945 roku, Boguszów został wcielony do państwa polskiego. Początkowo nosił on nazwę Bożej Góry. Niemiecką ludność wkrótce wysiedlono do Niemiec i zastąpiono ją polskimi osadnikami. Zmiany polityczne i społeczne doprowadziły do zaniku znaczenia turystyki w gospodarce miasta. Znaczącym był tu jedynie, przemysł górniczo-tekstylny.
Wielki Polak
Rajmund Paprzyca Niwiński, przyszedł na świat dnia 5 stycznia 1914 roku w Kielcach. Zmarł on natomiast w Boguszowie- Gorcach, dnia 3 października 1995 roku. Urodził się w Kielcach, w rodzinie z ogromnymi tradycjami patriotycznymi. Warto jest podkreślić, iż jego ojciec walczył jako legionista u boku marszałka Józefa Piłsudskiego. Zaś jego dziadek został odznaczony krzyżem Virtuti Militari, za udział w Powstaniu Styczniowym. W dzieciństwie chorował na gruźlicę, w związku z czym lekarz zabronił mu jakiegokolwiek wysiłku fizycznego. Lekarz ten, co było możliwe w owym czasie, sugerował rodzicom rezygnacje z chodzenia Rajmunda do szkoły.
Rajmund znalazł książkę…
W bibliotece ojca znalazł on podręcznik sportowy wydany w języku angielskim, autorstwa siłacza Eugena Sandowa. Książka ta, miała ogromny wpływ na rozwój Rajmunda. Zaproponowane tam ćwiczenia, sukcesywnie doprowadziły do zamierzonego efektu o jakim marzył mały Rajmund. Ze słabego chłopca, najsłabszego wśród szkolnych kolegów, z czasem stał się on najsilniejszy. W wieku lat szesnastu, został zaangażowany do występów w cyrku Korona. Tam prezentował swoją siłę, na przykład gnąc żelazne sztaby.
Wybuch wojny
W czasie II wojny światowej, Niwiński służył pod dowództwem sławnego majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”. Gdy major został zabity przez Niemców, Rajmund trafił do oddziału „Huragana”, działajacego w powiecie radomskim. Z kolei walczył w oddziale AK „Maryśka”, w Pionkach. Do końca wojny walczył w „Batalionach Chłopskich”. Był kilkukrotnie ranny i wojnę zakończył w stopniu porucznika AK. Odznaczony został Orderem Virtuti Militari, a także Srebrnym Krzyżem Zasługi.
Na Ziemiach Odzyskanych
Po zakończeniu wojny, razem z żoną i dziećmi wyjechał na Ziemie Odzyskane. Tutaj prowadził gospodarstwo rolne. Po pięciu latach prześladowań przez ówczesne władze komunistyczne, przeniósł się on do pracy w PGR. Co pewien czas, był wzywany do urzędu bezpieki na rozmowy, po których doszło do tego, że stracił on pracę. Po zaprezentowaniu swojej siły fizycznej i umiejętności na spotkaniu z objazdowym siłaczem Januszem Sarneckim, Rajmund dostał angaż jako zawodowy atleta.
1210 seansów
Pod pseudonimem Rajmund Aldini, jeździł po całym kraju z pokazami swoich umiejętności fizycznych. W ciągu 20 lat odbyło się 1210, prawie dwugodzinnych seansów. Podczas nich Rajmund rozrywał palcami arkusze blachy, prostował podkowy oraz skręcał w sprężynę 50-kilagramową żelazną sztabę. W finale tego pokazu, zakładał sobie na kark stalową szynę a z obydwu stron szyny zawieszało się po 10 mężczyzn. Szyna w rękach Rajmunda wyginała się zawsze w łuk.
Ewa Michałowska-Walkiewicz