Vanuatu – kraj wyłaniający się z wody

Republika Vanuatu to kraj wyspiarski położony na południowym Pacyfiku. Archipelag znajduje się około 1 750 km na wschód od Australii, 500 km na północny wschód od Nowej Kaledonii, na zachód od Fidżi i na południe od Wysp Salomona. Został nazwany Nowymi Hebrydami w okresie kolonialnym. Vanuatu to tylko 2,5 godziny lotu na północny wschód od Brisbane i 3,5 godziny od Sydney w Australii. To nieco ponad 2 godziny od Auckland w Nowej Zelandii. Językami oficjalnymi są: Bislama i Angielski, a urzędowym Francuski. Chrześcijaństwo wyznaje tam 84% ludności, pozostałe 16% to animiści.

W roku 2018 Vanuatu liczyło ponad 292 tys. mieszkańców. Większość mieszkańców Vanuatu (98,5%) to rodowici Melanezyjczycy lub Ni-Vanuatu (grupa ponad 100 ludów i plemion melanezyjskich, stanowiących rdzenną ludność państwa – archipelagu Vanuatu. Ich liczba wynosi około 144 tys. (dane z roku 1993), dalsze 33 tys. żyją na emigracji na Fidżi, Nowej Zelandii i w USA. Mówią kilkudziesięcioma językami i dialektami należącymi do gałęzi oceanicznej wielkiej rodziny języków austronezyjskich. Językiem komunikacji ponadetnicznej jest kreolski język bislama, w użyciu są także języki angielski i francuski). Reszta składa się z mieszanki Europejczyków, Azjatów i innych wyspiarzy Pacyfiku.

Wiele wysp Vanuatu jest zamieszkanych od tysięcy lat, najstarsze znalezione dowody archeologiczne pochodzą z 2000 r pne. W 1605 roku portugalski odkrywca Pedro Fernández de Quirós stał się pierwszym Europejczykiem, który dotarł na wyspy, wierząc, że jest to część Terra Australis. Europejczycy zaczęli osiedlać się na wyspach pod koniec XVIII wieku, po tym, jak brytyjski odkrywca James Cook odwiedził wyspy podczas swojej drugiej podróży i nadał im nazwę Nowe Hebrydy. Stałe osadnictwo europejskie rozpoczęli tam, około 1885 roku, misjonarze i kupcy pochodzenia francuskiego i angielskiego. Brytyjczycy i Francuzi osiedlili się na wyspach w XIX wieku, zgodzili się w 1906 roku wspólnie administrować wyspami, zwanymi brytyjsko-francuskim kondominium, które trwają aż do uzyskania niepodległości w 1980 roku.

Vanuatu jest uznawane za jeden z najbardziej zróżnicowanych kulturowo krajów na świecie. Oprócz Ni-Vanuatu i innych mieszkańców wysp Pacyfiku, istnieją małe społeczności pochodzenia francuskiego, brytyjskiego, australijskiego, nowozelandzkiego, wietnamskiego i chińskiego. Trzy lata później rządy Francji i Anglii ustanowiły tam wspólną komisję morską zobowiązując ją do pilnowania porządku i przestrzegania prawa. Od roku 1906 Nowe Hebrydy stały się francusko-angielskim kondominium i w takiej formie przetrwały do roku 1980, tzn. do chwili uzyskania niepodległości. W 1887 roku wyspy zaczęły być administrowane przez francusko-brytyjską komisję morską. W 1906 roku Francuzi i Brytyjczycy zgodzili się na anglo-francuskie kondominium na Nowych Hebrydach. Podczas II wojny światowej wyspy Efate i Espiritu Santo były wykorzystywane jako sojusznicze bazy wojskowe. W 1960 roku lud Ni-Vanuatu zaczął naciskać na samorządność, a później niepodległość. Pełna suwerenność została ostatecznie przyznana przez oba narody europejskie 30 lipca 1980 roku. Republika Vanuatu została przyjęta do ONZ w roku 1981 r., a do Ruchu Państw Niezaangażowanych w 1983.

Vanuatu – oznacza „kraj wyłaniający się z wody”. Największe wyspy, rozrzucone na zachodzie archipelagu, zbudowane są ze skał wulkanicznych i wapieni. W środkowej części osadzone są na podłożu krystalicznym i wapieniach. Na południowym wreszcie wschodzie wyspy posiadają bazaltowo-wapienne podłoże i osłonięte są licznymi rafami koralowymi.

Port Vila, stolica archipelagu, liczy dziś blisko 20 tys. mieszkańców. Zdecydowana ich większość to Vanuatuńczycy. Są także i Polinezyjczycy, Mikronezyjczycy, Chińczycy, Wietnamczycy i hindusi. Wśród Europejczyków najwięcej jest Francuzów i Anglików. Port-Vila położony jest w zatoce Mélé, na południowo-zachodnim wybrzeżu Éfaté, jest handlowym centrum grupy wysp. Chociaż miasto ma wygląd francuski, ludność jest wielonarodowa. Miasto ma szpitale, hotele, kasyna, rynki i dzielnice handlowe, stadion sportowy, centrum kulturalne, instytucję szkoleniową dla nauczycieli, kampus Uniwersytetu Południowego Pacyfiku oraz kilka zakładów przetwórstwa mięsnego i rybnego.

Bauerfield, na obrzeżach miasta, jest głównym międzynarodowym lotniskiem Vanuatu. Port-Vila służył jako baza dla sił alianckich podczas II wojny światowej. Silne trzęsienia ziemi na morzu spowodowały rozległe szkody w mieście i okolicach w styczniu 2002 roku. W marcu roku 2015 cyklon Pam (tropikalny kategorii 5 o najwyższej intensywności), ponownie zdewastował miasto. Jego wiatry, z prędkością do 300 km na godzinę, zrujnowały lub zrównały z ziemią domy i firmy w całym Port-Vila i spowodowały podobnie poważne szkody na wyspach. Jedną z najbardziej znanych postaci w Port Vila, był nasz rodak Maciej Bocheński, podchorąży na kontrtorpedowcu „Grom” w czasie II wojny światowej. Potem po zatopieniu go pod Narwikiem dowodził ścigaczami w Kanale La Manche. Wojnę skończył w stopniu kapitana. Pracował potem w Iraku, Australii i Nowej Zelandii, skąd przeprowadził się na Vanuatu. Tam kupił mały stateczek „Rocinante”, który był przez lata jego warsztatem pracy. Jeszcze za życia przekazał dużą część swoich zbiorów z Melanezji Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie. Główne wyspy archipelagu to: Banks i Torres (Torba), Espiritu Santo (Sanma), Maewo i Pięćdziesiątnica (Penama), Malekula, Ambrym (Malampa), Epi, Efate (Shefa), Erromango, Tanna i Aneityum (Tafea).

Główną wyspą Vanuatu jest Éfaté – zwana także Vaté, dawniej Sandwich. Jest pochodzenia wulkanicznego i zajmuje powierzchnię 353 mil2  (915 km2). Jego najwyższym szczytem jest Mount Macdonald, który wznosi się na 2 123 stopy (647 metrów). Teren Éfaté jest nierówny i pokryty tropikalnym lasem deszczowym, pielęgnowanym przez ciepły i wilgotny klimat wyspy. Wyspa produkuje koprę, kakao i korzeń kava. Hodowane jest tam również bydło i owce. Rozwija się szybko przemysł turystyczny.

W programie niemal każdej wycieczki organizatorzy pokazują prywatną Galeria Sztuki Fundacji Michoutouchkine & Pilioko prowadzona przez nieżyjącego już Nicolai Michoutouchkine (1929–2010) – Francuza rosyjskiego pochodzenia i Aloi Pilioko – Polinezyjczyka z wyspy Wallis. Nicolai Michoutouchkine urodził się 5 października 1929 r. w Belfort we Francji w rodzinie białych Rosjan, którzy wyemigrowali z Rosji w roku1920 przez Gallipoli, Turcję i Bułgarię do Francji. W latach 1937-1947 uczęszczał do szkoły podstawowej i średniej w Belfort we Francji i został zainicjowany w malarstwie przez Léona Delarbre. Następnie, w roku 1947 wyjechał do Paryża, gdzie studiował malarstwo w szkole artystycznej „Grande Chaumière” w Montparnasse oraz w Naukowej Szkole Handlowej, gdzie uzyskał dyplom handlowy. W 1949 odbył swoją pierwszą podróż autostopem do Rzymu we Włoszech. Później,  w 1953 Nicolai Michoutouchkine opuścił Paryż. W ciągu kolejnych 4 lat odwiedził Włochy, Grecję, Turcję, Syrię, Liban, gdzie spotkał się z prezydentem Camille Chamoun, Egipt, gdzie spotkał się z prezydentem Muhammadem Naguibem, Izrael, a następnie Jordanię, gdzie spotkał się z królem Jordanii Husajnem binem Talal, następnie Irak, gdzie spotkał króla Faisala, Iran, gdzie spotkał szacha Mohammeda Rezę Pahlavi, Afganistan, gdzie spotkał króla Zahira Szacha, Pakistan i Indie, gdzie spotkał Indirę Gandhi i Jawaharlala Nehru, a następnie Nepal, gdzie spotkał Dalajlamę, Birmę, gdzie spotkał się z prezydentem, Mandalajem i Sri Lanką oraz Cejlonem, gdzie spotkał się z premierem dr Radarrishnanem. Następnie udał się do Singapuru i Australii. W ciągu tych czterech lat Mikołaj zorganizował kilka wystaw swoich rysunków podróżniczych i obrazów we wszystkich odwiedzonych przez siebie krajach. Były to jego pierwsze doświadczenia w organizowaniu wystaw sztuki. W sierpniu 1957 r. otrzymał wiadomość od władz francuskich informującą go o spóźnionej służbie wojskowej i konieczności natychmiastowego zgłoszenia się do najbliższych władz francuskich. Wyjechał z Sydney i udał się do Nowej Kaledonii, gdzie dotarł 6 września 1957 roku do Nouméa. W latach 1957-1969 Nicolai Michoutouchkine służył w wojsku w Nouméa jako sekretarz gubernatora Nowej Kaledonii, pana Grimalda. Tam poznał Aloi Pilioko – urodzonym na wyspie Uvea (Wallis). Kilkanaście lat później zamieszkali wspólnie na Vanuatu. Tam Pilioko nauczył się haftu, który stał się głównym aspektem jego pracy. Pilioko kolekcjonował też i pokazywał współczesną sztukę Pacyfiku i zwrócił na nią uwagę szerszej publiczności. Stali się nierozłączni, ucząc się od siebie i inspirując się nawzajem. Ich zbiory należą do największych i najbogatszych na Oceanii. Składają się na nie rzeźby, ozdoby, obrazy, malowidła na tkaninach oraz narzędzia pracy. Najwartościowsze eksponaty zgrupowane są w pawilonie. Część rzeźb zdobi otaczający galerię ogród. Wszystko tonie w kwiatach. Rozmawiałem z Nicolajem Michoutouchkinem po angielsku i rosyjsku. Opowiadał mi o swojej karierze malarskiej, o swoich studiach we Francji, gdzie podglądał przy pracy Bourlanda i Delarbre. Potem o pielgrzymce, którą odbył na wschód i licznych podróżach, w czasie których eksponował swoje prace. Do Australii i na Pacyfik trafił w roku 1957. Jego wczesne dzieła powstawały pod wpływem tradycji Pacyfiku. Zakochał się w tamtym regionie świata. Swoje prace eksponował w wielu krajach świata – m.in. we Francji, Szwajcarii, Japonii, Australii, Meksyku i Polsce. W roku 1977 powstała z jego inicjatywy i przez niego finansowana Fundacja Michoutouchkine-Pilioko. Chciał w ten sposób uchronić zbiory artystów Pacyfiku od zapomnienia. Zakupiony w tym celu hektar ziemi przeznaczył w całości na niepowtarzalną kolekcję.

Tamtejsze agencje turystyczne organizują również wyjazdy na sąsiednie wyspy. Ciekawą propozycją jest np. jednodniowa wycieczka na wyspę Tanna, gdzie kapitan Cook obserwował wybuch wulkanu Yasur. Stara legenda melanezyjska opowiada, że labirynt pod czynnym jeszcze wulkanem zamieszkują 2 duchy pochodzenia kobiecego. Duchy te wychodzą każdej nocy z wulkanu i porywają mężczyzn do swego haremu liczącego dziś tysiące uwięzionych. Krajowcy jeszcze dziś przestrzegają mężczyzn przed nocnym spacerem w okolicach wulkanu.

Obszar tego wulkanu był w czasie II wojny światowej siedzibą ruchu nazywanego „John Frum”, będącego jedną z wielu odmian kultu cargo. Tubylcy wierzyli, że John Frum zjawi się na wyspach samolotem w postaci lodówki, samochodu, konserwy czy wreszcie papierosów. Wyspiarze obserwując latające samoloty i towary z nich wynoszone nie zawsze rozumieli jak to działa. Myśleli, że to ich melanezyjscy bogowie przesyłają im prezenty, które biali sobie przywłaszczają. Melanezyjczycy, naśladując Europejczyków i Amerykanów, budowali „latające ptaki” z puszek po piwie albo po mięsnych konserwach. Dziwili się jednak, że ich samoloty, mimo wielkiego podobieństwa, nie odlatywały i nie przywoziły im oczekiwanych towarów.

Największą wyspą archipelagu jest Espirytu Santo, na której przebywałem kilka dni. Pogoda była przesadnie dobra. Dużo powyżej czterdziestu stopni w cieniu. Zwiedzać można więc było praktycznie do 8-9 rano i po 20 wieczorem. Port Santo okazał się niewielką osadą zamieszkałą przez 2 tys. wyspiarzy i jedną praktycznie ulicą. Spotykani tam ludzie nigdy i nigdzie się nie spieszyli. W takim samym też tempie pracowali. Życie towarzyskie zaczynało się dopiero wieczorem i trwało do późna.

Gospodarka archipelagu opiera się na turystyce (z około 60 tys. odwiedzających w roku 2005) i drobnym rolnictwie, które zapewnia utrzymanie 65% populacji. Pozostali mieszkańcy zajmują się rybołówstwem czy usługami finansowymi offshore.

Parlament Vanuatu jest jednoizbowy i liczy 52 członków; są oni wybierani co cztery lata w głosowaniu powszechnym. Lider głównej partii w parlamencie jest zwykle wybierany na premiera i stoi na czele rządu. Głowa państwa, prezydent, jest wybierany co pięć lat przez parlament i przewodniczących sześciu rządów prowincji. Od roku 1994 Vanuatu zostało podzielone na 6 prowincji: Malampa, Penama, Sanma, Shefa, Tafea i Torba.

Leszek Wątróbski

Foto: Archiwum

Lämna ett svar