Azaliż… tym razem odbędzie się to przy aplauzie tłumów, przy fajerwerkach, zaś nieposłusznych i krnąbrnych neutralizować będą ochotnicze hufce na rzecz Prawdziwej Polski.
W gminach, obok stref wolnych od LGBT, powstaną skanseny zgnilizny inteligenckiej, żeby całe rodziny, w ramach terapii społecznej, mogły oglądać, jak wygląda zwyrodnione liberalizmem zepsucie intelektualno-moralne, i strefy ochronne dla ludzi noszących zarazki skazy unijnoeuropejskiej, odpowiedzialnej za ogólną degrengoladę cywilizacji europejskiej.
Szwadrony Królowej Polski rozpoczną marsz nach west w ramach nowej rechrystianizacji Starego Kontynentu.
A wszystko po to, aby Polska wreszcie była Polską.
Czuj czuj czuwaj
(zyg)