Södertandläkarna. O zębach – bez bólu

Gabinety dentystyczne Södertandläkarna w Sztokholmie to miejsce znane wielu Polakom. Położone niedaleko Medborgarplatsen, blisko przystanków tunnelbany i pendeltåget. Łatwo tu trafić, mimo, że klinika znajduje się pod trzema adresami.

Mówi szef kliniki Akke Kumlien:

– Nasza klinika znana jest wśród Polaków, mamy wielu polskich pacjentów, a w samej klinice pracuje grono Polaków. Na Söder mamy trzy gabinety (dwa zaraz obok Medborgarplatesen i jeden na Folkungagatan) włącznie z pracownią dentystyczną, co jest swego rodzaju fenomenem, bo w sposób zasadniczy skraca czas czekania na wykonanie pełnego zabiegu. Pacjent, który przychodzi przed południem, jeżeli jest taka potrzeba, pod wieczór już może wypróbować wypełnienie zęba zrobione w naszej pracowni.

W klinice jest 11 gabinetów, które w tej chwili służą pomocą około 6 tysiącom pacjentów. Wśród personelu są trzy Polki: dentystka Marta Stachurska-Konieczna, higienistka Monika Kala, a sprawami administracyjnymi zajmuje się Katarina Josefsson.

– Naszą specjalnością są, między innymi, schorzenia związane u utratą zębów – mówi Akke. – Jesteśmy w stanie bardzo szybko reagować i leczyć pacjentów. Zazwyczaj normą w Szwecji, na tego typu zabiegi, jest oczekiwanie od 10 miesięcy do jednego roku. U nas pacjent rozpocznie leczenie w ciągu miesiąca. Wykonujemy także bardzo dużo implantatów, regulujemy zęby, mamy dużo młodych pacjentów, którym trzeba profilaktycznie kontrolować uzębienie. I tu znowu bardzo pomocna jest nasza własna pracownia wykonująca m.in. protezy, gdyż to bardzo skraca czas leczenia.

W gabinetach dostępna jest najnowsza technika dygitalna. Co to oznacza?

– Jeśli na przykład potrzebujesz w miejsce zęba koronki, możemy na miejscu to zrobić – tłumaczy Akke. – Koronka na zęby czy korona zęba to jego górna część. W protetyce korona dentystyczna to nic innego jak nakładka na ząb, która służy do rekonstrukcji zębów zniszczonych w wyniku próchnicy, zaawansowanego leczenia kanałowego lub podczas rekonstrukcji zgryzu. Robimy dygitalne zdjęcie chorego zęba lub zębów, a po południu jest szansa na to, by tę koronkę wstawić pacjentowi. To jest dość unikalne w gabinetach dentystycznych.

Czy oznacza to, że usługi dentystyczne w Södertandläkarna są droższe niż gdzie indziej? Akke Kumlien zapewnia, że klinika stosuje te same stawki, które obowiązują w publicznej służbie zdrowia stomatologicznego.

Obecną klinikę Akke prowadzi od 2008 roku w tak zwanym Båggen (półokrągły budynek przy Västgötagränd) i przy Folkungagatan, niedaleko Medborgarplatsen.

– Nasz polski personel pracował w Szwecji już wcześniej, najpierw zatrudniona została w naszej klinice Monika, a później pozostałe Polki. Muszę powiedzieć, że nie tylko są bardzo sympatycznymi współpracowniczkami, ale także dzięki nim mamy wielu bardzo sympatycznych polskich pacjentów. Mamy więc taki polsko-szwedzki gabinet – śmieje się Akke.

Szef kliniki tłumaczy jak ważna jest w ich pracy ta dygitalna możliwość planowania zabiegów stomatologicznych. Pacjentowi robi się najpierw zdjęcia cyfrowe zębów, co później ułatwia pracę i dokładniej widać, jakie zabiegi są niezbędne. Takie zdjęcie umożliwia też pacjentowi dokładne przyjrzenie się swoim zębom, co przy zdjęciach rentgenowskich nie było takie łatwe.

– Teraz mamy możliwość pokazania pacjentowi jakie ubytki ma w zębach i co proponujemy zrobić. Możemy też pokazać dygitalnie jak po zabiegu będzie wyglądało uzębienie. Możemy zrobić plastykowy model, nałożyć go pacjentowi, by zobaczył jak będzie wyglądał po zabiegu. Pacjent może to albo zaakceptować lub zaproponować jakieś zmiany. To bardzo pomaga. I dzieje się zanim rozpoczniemy pracę z zębami.

Akke pracuje jako dentysta od 1998 roku, ma już niemal 30-letnie doświadczenie. Głównie pracuje z implantantami lub rekonstrukcją zębów.

– W końcu tego roku czekają stomatologię szwedzką spore zmiany, tak zwany „tiotandvård” – mówi Akke. – W tej chwili dyskutuje się nad nową propozycją obejmującą zarówno ogólną opiekę stomatologiczną, jak i specjalistyczną opiekę stomatologiczną. Otóż, jeżeli cena zaproponowana przez świadczeniodawcę opieki zdrowotnej za daną procedurę będzie niższa od ceny referencyjnej, pacjent musi zapłacić 10 procent ceny zaproponowanej przez świadczeniodawcę opieki zdrowotnej, a rozszerzone odszkodowanie za opiekę stomatologiczną ma wynosić 90 procent ceny zaproponowanej przez świadczeniodawcę opieki zdrowotnej. Są też zmiany dotyczące osób, które skończyły 67 rok życia. Projekt oznacza konkretnie, że pacjenci, którzy ukończyli 67 lat, będą płacić równowartość 10 procent obecnej ceny referencyjnej za wykonane zabiegi. Propozycja obejmuje zarówno ogólną opiekę stomatologiczną, jak i specjalistyczną opiekę stomatologiczną. Na razie nie wiemy, jak te zmiany wpłyną na nasze funkcjonowanie, ale – posądzam – trzeba będzie obniżyć ceny na zabiegi, co by oznaczało rezygnację z jakichś elementów leczenia. Ale na razie zbyt mało wiemy, by o czymś decydować.

Obecnie w klinice Södertandläkarna najwięcej nakładów na działalność pochłania modernizacja, w tym technika dygitalna. Tylko koszt licencji programów, które są używane i ich obsługa, wynosi paręset tysięcy koron rocznie. Duże koszta to także jedenastu pracowników – dentyści, higienistki, recepcjonistki.

– Naszym celem jest zapewnienie profesjonalnej i efektywnej pomocy stomatologicznej pacjentom. Łatwo nas znaleźć w Sztokholmie, gabinety znajdują się centralnie na Söder. A naszą ideą jest udzielenie naszym klientom właściwej dla nich pomocy dentystycznej, za właściwą cenę.

Zapraszamy do Södertandläkarna.

opr. TN

Lämna ett svar