Klemensów nad rzeką Wieprz

Klemensów to prastara wieś polska usytuowaną nad rzeką Wieprz. Swoją wieloletnią bytność zawdzięcza sławnemu polskiemu rodowi Zamojskich, którzy tam właśnie mieszkali. Od 1916 roku znajduje się tu stacja kolei żelaznej, która przyczyniła się do rozwoju tej miejscowości.

Klemensów swój rozwój zawdzięcza wybudowanej przez Ordynację Zamojskich na tym terenie w 1894 roku cukrowni. Do budynków zarządców folwarku klemensowskiego, z biegiem czasu dołączyły budynki zarządu i głównych specjalistów cukrowni. W 1897 roku uruchomiono tutaj linię kolei konnej, a w latach 1907–1912 Kolej Podjazdową, która była nieodzownym elementem rozwoju wspomnianej wcześniej cukrowni. W latach 1929–1970 cukrownia eksploatowała dwie linie wąskotorowe: Klemensów- Wysokie oraz Ruskie Piaski – Wierzbica.  W 2002 roku cukrownia weszła w skład Krajowej Spółki Cukrowej.

W 1941 roku obok cukrowni, częściowo wykorzystywanej jako magazyn bomb, okupanci niemieccy zbudowali lotnisko polowe.

Znajdujący się w Klemensowie barokowy pałac, został pobudowany w latach 1744-1746. W tym samym czasie obok wspomnianego pałacu, założono też piękny park, zwany klemensowskim, który powstał z inicjatywy Teresy Zamoyskiej. Park ten zaistniał z myślą o potomku pani Teresy, niejakim Klemensie Jerzym.

Najstarszą część pałacu, który został zaprojektowany przez Jerzego de Kawe oraz  Andrzeja Bema, pobudował Jan Columbani. Pałac ten z biegiem czasu został rozbudowywany przez Henryka Ittara, co miało miejsce w latach 1810-1813. Zamojscy chcieli ciągle nadążać za nowoczesnością i ówczesną modą, zatem pałac ten znowu zyskał na swojej architekturze dzięki kolejnej przebudowie rozpoczętej przez Henryka Marconiego w latach 1826-1841. Był on na początku swego istnienia letnią rezydencją rodu Zamoyskich. Ale już od roku 1809, pałac ten stał się ich stałą  rezydencją rodową. Przy pałacu istniała również kaplica oraz budynek przeznaczony na oranżerię.

Podczas II wojny światowej, pałac ten zajęli w większej części Niemcy na kwatery dla swoich oficerów. W roku 1944, okupanci urządzili w tym pałacu szpital dla swojego wojska. We wnętrzu tej budowli zachowały się zabytkowe kominki, główna klatka schodowa i historyczne wyposażenie, piękna biblioteka, której regały wbudowane były na stałe w ściany i nie dało się ich wynieść, co chętnie robiły obce wojska. Większość książek z ogromnego kilkunastotysięcznego księgozbioru, trafiła do Biblioteki im. Łopacińskiego w Lublinie. Pałac posiadał także przebogatą galerię malarstwa, którą wykradły wojska sowieckie. Reszta wyposażenia została przeniesiona do Muzeum w Kozłówce i Zamościu.

Po wojnie w pałacu mieścił się Dom Pomocy Społecznej. Pomieszczenia pałacowe mają układ amfiladowy, zatem nie nadaje się ten pałac na przykład na hotel. Wokół pałacu znajdują się zabudowania gospodarcze i obszerny ponad stuhektarowy park, założony w stylu angielskim. W parku tym do dzisiaj organizowane są plenery malarskie i literackie.

Ewa Michałowska-Walkiewicz

Foto: CC BY-SA 3.0 pl

Lämna ett svar