Bardzo wyraźnym zjawiskiem w kulturze szwedzkiej jest dualizm: miasto – wieś, kultura – natura. Współczesna sztuka szwedzka kształtuję się w oparciu o przeobrażenie się z kraju rolniczego w przemysłowy.
W 1917 roku Georg Paul wydaje Flamman, pierwszy w Szwecji magazyn o sztuce i jej nowych prądach. W tym samym roku rzeźbiarz Ivar Johnsson wynajmuje na sztokholmskim Smedsudden dom, Sjövillan, który staję się miejscem spotkań wielu artystów. Z dala od metropolii odnajdują spokój i inspirację do tworzenia.
Jedni z pierwszych zawitali tam intymiści: Torsten Palm, Victor Axelsso oraz Alf Munthe. W willi bywali także przedstawiciele realizmu naiwnego: Axel Nilsson, Erik Hallström i inni. Motywem przewodnim płócien z tamtego okresu stała się przyroda tamtych okolic oraz wnętrza empirowej willi.
Artyści skupieni wokół magazynu Flamman wychwalali metropolię poświęcając jej panegiryk: „Elektryczność – !/Energia – !/Wspaniały wiek; silny; mocny!”, podczas gdy Torsten Palm pisał w liście: „Malując odczuwam onieśmielenie. Nie wolno usuwać kurzu ze skrzydeł motyla”. Rok 1936 unicestwił sielankowość artystów tworzących w willi za miastem. Willa spłonęła rok po budowie mostu nad Riddarfjärden.
Wzajemne przenikanie się środowisk istniało pomimo innych, wydawałoby się, poglądów. W 1922 powstał się stowarzyszenie Falangen do którego należeli intymiści, reprezentanci realizmu naiwnego i wielu innych, większość z nich w dalszej kolejności weszła w skład Färg och Form – założonego w 1932 roku, które od roku 1934 stało się właścicielem galerii. Grupa promowała malarstwo z użyciem ekspresywnym farby i koloru zarazem, oraz społeczne zaangażowanie. Nazwa przetrwała bardzo długo bowiem do 2002 roku, kiedy to zamknięto galerię o tej nazwie na Sturegatan w Sztokholmie.
Wśród ekspresjonistów Szwedzkich z tamtego okresu pragnę zwrócić uwagę na Siri Derkert. Artystka ta studiowała sztukę, w Szwecji, Francji i Hiszpanii fascynowały ją realia społeczne i polityka, wyjątkowo ciekawe są jej „malowidła jaskiniowe” wykonane przez nią samą na stacji metra Östermalmstorg, moim zdaniem jest to najciekawszy przykład z sztuki metra w Sztokholmie.( Bowiem warto zauważyć, że na większości stacji metra w Sztokholmie możemy podziwiać piękne, ekscytujące dzieła mozaikowe, rzeźbiarskie, reliefowe i malarskie. Około 140 artystów pomogło w kreowaniu wyglądu Sztokholmskiego metra).
Lata 30. to także funkcjonalizm! Podczas wystawy w 1930 roku w Sztokholmie nastąpiło zerwanie z przeszłością Szwecja przeobraziła się w przemysłowe państwo dobrobytu. To szczególnie ważne wydarzenie dotyczyło przede wszystkim architektury, na Sztokholmskich Ladugårgsgärdet powiewały flagi na wietrze, a w nowoczesnych halach sztuki, o białych fasadach prezentowano wizję przyszłości.
W latach 40. przyjęła się po wcześniejszych nie udanych próbach sztuka abstrakcyjna. Wiosną 1945 roku miała miejsce wystawa zatytułowana „Młoda sztuka”, na której młode pokolenie artystów pokazało swoje geometryczne kompozycje dające początek szwedzkiemu konkretyzmowi.
W latach 50 oddano do użytku przedmieście Sztokholmu – Vällingby według projektu Svena Markeliusa, który przyczynił się do wkładu sztuki w sferę publiczną. Z czasem w szwedzkiej abstrakcji pojawia się więcej motywów czerpanych z natury. Lata 60. usuwają w cień sztukę abstrakcyjną by skupić się na komercji, masie, codzienności. Bardzo aktywna w tym okresie jest Moderna Musset, staje się ona miejscem spotkań, dyskursów, miejscem umożliwiającym dalszy rozwój sztuki współczesnej.
Happeningi i instalacje zaznaczyły swoją obecność w latach 70. Björn Lövin, Sivert Lindblom i Ulrik Samuelson. Lata te, to także upolitycznienie i zaangażowana społecznie sztuka. Ekscentryk Dick Bengtsson, którego można było oglądać w zeszłym roku właśnie w Moderna Musset reprezentował radykalną postawę twórczą. Realista Peter Dahl ilustruje cykl Fredmanowych posłań trubadura i poety końca XVIII wieku, Carla Michaela Bellmana, co przysparza mu następnie sporej popularności.
Krytykę szwedzkiej codzienności można odnaleźć w pracach Leny Cronqvist. Krytykę szkolnictwa szwedzkiego lat 70. możemy zobaczyć w obrazie Petera Tillberga pt Er du lönsam, lille du ? (Czy będziesz użyteczny, mój mały). W opozycji do upolitycznionej kultury i sztuki grupa malarzy związana z galerią Konstnärbolaget uprawiała kierunki bardziej tradycyjne. Lata 80. to zarówno zainteresowanie teorią i społeczeństwem jak i poetycka metafora oraz dychotomia natura – kultura. Trzeba podkreślić, że są to także lata w których swoja pozycję artystyczną mocno zaznaczają kobiety, dobrym przykładem jest Annika von Hausswolff ze swoimi dokumentalno- kreacyjnymi fotografiami. Kryzys ekonomiczny lat 90. w sztuce przejawia się zainteresowaniem tematyką ekologiczną i tu np. instalacje Henrika Håkanssona z tropikalną roślinnością na tle tanecznej muzyki, lata 90 to także sztuka low–tech. Rozdźwięk pomiędzy kulturą metropolii a coraz dalszym światem natury staję się inspiracją, fascynuje wielu artystów, skłania do myślenia o naszym dziedzictwie.
Wiek XXI to kontynuacja tych zjawisk i kultura szalenie eklektyczna, postmodernistycznie wieloraka, barwna, okrutna, i intrygująca .
Ewa Wrobel